Pruszczański ogrodnik, piękna Ewa, płot i zdjęcia brytyjskiego fotografa

 

w 1946 roku brytyjski fotograf zrobił zdjęcie grupie mężczyzn, pozującej na tle kutego płotu i bramy z napisem „Państwowe Gimnazjum Spółdzielczości i Gospodarstwa Wiejskiego”, oraz „Powiatowa Szkoła Ogrodniczo – Szkółkarska”. Dzięki temu zdjęciu przed świętami odtworzono fragment zabytkowego ogrodzenia współczesnego „Ogrodnika”
 
 
Tuż przed świętami, pomiędzy budynkami ZSOiO w Pruszczu Gdańskim, położonymi przy ulicy Wojska Polskiego, pojawił się fragment płotu nawiązujący formą do ogrodzeń, które stawiano w Pruszczu Gdańskim w pierwszej połowie XX wieku.
- Fragment płotu to rekonstrukcja ogrodzenia, które otaczało naszą szkołę przed wojną. Udało nam się do odtworzyć dzięki zdjęciu z 1946 roku, na którym widnieje ogrodzenie. Zdjęcie wykonał brytyjski fotoreporter. Widać na nim grupę mężczyzn, pozującą przed bramą, z napisem „Państwowe Gimnazjum Spółdzielczości i Gospodarstwa Wiejskiego”, oraz „Powiatowa Szkoła Ogrodniczo – Szkółkarska” - mówi dyrektor ZSOiO Janusz Aszyk - Część mężczyzn pozujących przy bramce ubrana jest w marynarskie czapeczki. Być może była to załoga jakiegoś statku, który przywiózł do szkoły pomoc z UNRRA.
Pruszczański Zespół Szkół Ogrodniczych i Ogólnokształcących to placówka z dużymi tradycjami. W 1945 roku na ulicy Chopina pojawily sie afisze informujące o naborze do Koedukacyjnego Gimnazjum Gospodarstwa Wiejskiego i Spółdzielczości. Do nowo powstałej szkoły zgłosiło się czworo uczniów. Nowa szkoła powstała w dawnym biurowcu majątku ogrodniczego „Rathke”. Dziś to budynek w którym działa szkoła katolicka. W 1946 roku została przekształcona w Gimnazjum i Liceum Ogrodnicze. Pierwszą klasę liceum utworzyło pięcioro uczniów z I klasy gimnazjum, młodzież z Gimnazjum Rolniczo - Ogrodniczego mieszczącego się w Gdańsku Oruni oraz uczniowie z tzw. małą Maturą (czyli ci, którzy ukończyli 4-letnie gimnazjum).
- Płot to element systematycznej rewitalizacji terenu pruszczańskiego „Ogrodnika”, mówi Piotr Kaliński, Naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Starostwa Powiatu Gdańskiego – Tuż obok szkoła zrewitalizowała budynek dawnej wozowni. Już wkrótce czekają nas obchody 70 lecia tej niezwykłej placówki.
Jednym z elementów uroczystych obchodów 70 lecia szkoły będzie posadzenie sadzonek krzewuszki Eva Rathke, wyhodowanej w Pruszczu Gdańskim w XIX wieku.
To niezwykle interesujący krzew, dorastający do 1,5 metra wysokości. Od czerwca do sierpnia pokrywają ją piękne, karminowo-czerwone kwiaty. Na świecie jest ponad 200 gatunków krzewuszek. Jednak światowym standardem, najczystszą z czystych, jest właśnie ‘Eva Rathke’.
- Historia naszego krzaczka rozpoczęła się gdzieś na początku drugiej połowy XIX wieku. Wtedy to Belg, Luis van Houtte, zapoczątkował hodowlę i krzyżowanie krzewuszek– wyjaśnia historyk Bartosz Gondek - W tym samym czasie, dokładnie w 1858 roku, do Pruszcza Gdańskiego sprowadził się August Rathke, który wcześniej prowadził duże gospodarstwo ogrodnicze w Gdańsku. August kupił w naszym mieście działającą już fi rmę. Rozwinął ją i dziesięć lat później oddał synowi Franzowi. Młody Franz zbudował na ojcowiźnie jedno z największych ogrodnictw w prowincji. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko sukcesu naukowego- wkrótce okazało się nim stworzenie krzewuszki.
(red) Bartosz Gondek fot: facebook, Powiat Gdański

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: 

Artykuł na Północnej.tv: 

http://www.polnocna.tv/news/11020-zabytkowy-plot-brytyjski-fotograf-i-krzewuszka-w-ogrodniku