Faktoria powędrowała w Wehikule Czasu

W niedzielę 24 lipca w Faktorii w Pruszczu Gdańskim odbyła się piąta edycja Wehikułu Czasu. Rekonstrukrozy z różnych epok w Eucopie środkowej pokazali dzieje militarów na przekroju dwóch tysięcy lat.

Wehikuł Czasu to cykliczna impreza przybliżająca historię militarną Europy Środkowo-Wschodniej. Pierwsze trzy edycje odbyły się na Twierdzy Wisłoujście. W 2015 roku rekonstruktorzy przenieśli się na rekonstrukcję Faktorii z okresu wpływów rzymskich w Pruszczu Gdańskim, będącą jednym z największych obiektów tego typu w Polsce. To jednocześnie  były V urodziny Faktorii w Pruszczu Gdańskim. Najstarszą grupą chronologicznie był Legio X odtwarzający Republikę Rzymską, zaś dzieje zamykało SRH Fort przedstawiające sylwetki polskich żołnierzy z września 1939 roku.

Huczne urodziny

Impreza w Faktorii w Pruszczu Gdańskim tbyła hucznymi obchodami jej piątych urodzin. W trakcie jej można było odwiedzić namiot sztabowy Napoleona Bonaparte, jak i zobaczyć piękne mundury na rekonstruktorach elitarnych "gdańskich" wojsk z Leib-Husaren-Regiment Nr 1 & Nr 2 Danzig

- Przedstawiliśmy dynamiczny pokaz ćwiczenia strzelania z armaty przeciwpancernej w przedwojennym wojsku - mówił Piotr Torłop z SRH Fort, współorganizator imperzy - całe stanowisko ogniowe zostało przygotowane według ówczesnych regulaminów - opowiadał rekonstruktor, który po chwili odmeldowując się wydał rozkaz do wystrzłu.

Na poszczególnych stranowiskach można było też zapisać się do floty kaperskiej, wziąć udział w wyścigu w workach czy wsiąść do amerykańskiego Willisa od Muzeum Polskiego Czynu Zbrojnego w Armiach Sprzymierzonych z II wojny światowej lub przedwojennego Citroena. Gości piosenkami zabawiał też Pirat Daniel z Motławy.

Urodzinowy dla faktorii Wehikuł Czasu zakończył pokaz walk rycerskich w ringu rzygotowany przez projekt wyjamijrycerza.pl. Fighterzy zmierzyli się w dwurundowych pojedynkach na zasadach sportowych - od kilku bowiem lat instnieją bowiem sportowe walki rycerskie. 

- Chcieliśmy pokazać jak wyglądają sportowe walki rycerskie, gdzie zmierzamy na serio. Nie ma tu udawanch ciosów, zaś jest sportowa rywalizacjia. Istnieją nawet mistrzostwa świata, gdzie walczą nawet Amerykanie. Jest to więc ciekawe połącznie sportu walki i histrorii - mówi Sylwester Koper z Oliwskiej Drużyny Najemnej Inogici, występujący również w zespole Fabryka Świń. Pokaz zwieńczyła średniowieczna szkoła dla najmłodszych, gdzie można było zmierzyć się z prawdziwym rycerzem.

zobacz też: film z imprezy

Wehikul Czasu na Faktorii współorganizuje i patronuje mu Strefa Historii.pl i Północna.tv

pc fot. es
 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: