Zobacz Morąg - urokliwe miasteczko filozofii i malarstwa niderlandzkiego

Morąg, Zu Dohna, Dorota Monika Rosiak, Konsulat Królestwa Niderlandów, malarstwo niderlandzkie, wojna francusko- pruska, S7, Bartosz Gondek, Gondek, www.strefahistorii.pl, www.polnocna.tv, polnocna.tv, strefahistorii.pl, wyprawy strefy historii

Imponujący pałac sławnej rodziny Dohnów, niezwykła kolekcja malarstwa holenderskich mistrzów, Herder, zapuszczony zamek krzyżacki i piękny ratusz z armatami zdobytymi przez Prusaków w wojnie z Francją. Morąg to miejsce gdzie zderzymy się z dużą historią i jeszcze większą sztuką. Teraz - w ramach wyprawy ze StrefąHistorii.pl i Północną.tv.

Bartosz Gondek

Kilka dni temu świat obiegła wiadomość, że obcowanie ze sztuką ma na człowieka tak samo zbawienny wpływ, jak sport, a wydzielające się endorfiny mogą pomóc wyjść w chorobie. Z tego powodu wszystkim czującym się lekko zaziębionymi, www.polnocna.tv i www.strefahistorii.pl, przepisują wyprawę do niedalekiego i dobrze skomunikowanego ze światem dzięki nowej trasie S7 i wyremontowanej drodze wojewódzkiej, Morąga. Niewielkiego a czarownego miasteczka na Warmii, które choć okrutnie potraktowane przez Sowietów podczas II Wojny Światowej, zachowało kilka niezwykłych atutów. Sprawiających że warto się tutaj pojawić.

Pozostałości zamku (fot. Bartosz Gondek)

Morąg, z niemieckiego Mohrungen a z pruskiego Marangan, to obecnie liczące sobie 14 tysięcy dusz, miasteczko w województwie Warmińsko Mazurskim. Dziś bardzo łatwo dojechać do niego dzięki wyremontowanej Drodze Krajowej nr 7 i drodze wojewódzkiej z Małdyt do Morąga.

Morąg leży w krainie historycznej Prusy Górne (niem. Oberland). W czasach staropruskich sięgało prawdopodobnie tu plemienne terytorium Pogezanów. Około 1280 roku komturzy elbląscy rozpoczęli tu budowę drewnianej strażnicy, nad osuszonym później w większej części, Jeziorem Morąskim. Zamek wótowski wzniesiono tu w XIV wieku prawdopodobnie na miejscu dawnej pruskiej osady. Wielokrotnie przebudowywany, do dziś pozostał w formie malowniczo położonego, jednego skrzydła, rozpaczliwie utrzymywanego przez prywatnego właściciela. Niestety stan obiektu, oraz pozostałości fosy i otoczenie nie napawa optymizmem.

 

Miasto doświadczane przez historię

 

Tuż obok zamku, pomiędzy jeziorem a Strumieniem Młyńskim, na lekkiej wyniosłości terenu,  w 1327 roku komtur elbląski Hermann von Öttingen w pobliżu zamku założył na prawie chełmińskim miasto Morąg. W 1410 Morąg zajęły kierujące się spod Grunwaldu na Malbork wojska króla Jagiełły.

Rynek i ratusz w Morągu (fot. Bartosz Gondek)

Cztery lata później miasto zostało spalone. W 1454 miasto złożyło hołd Kazimierzowi Jagiellończykowi. Jednak w 1461 miasto zajęte zostało przez wojska Zakonu. Po wojnie trzynastoletniej, od 1466, miasto pozostało w Prusach Zakonnych, które stanowiły lenno Polski. Kolejne poważne zniszczenia tak miasta jak i zamku miały miejsce podczas szwedzkiego Potopu. Nadszarpnięta wojnami krzyżacka warownia została wtedy częściowo rozebrana, a materiał użyty został do budowy reprezentacyjnego pałacu rodziny Zu Dohna. W 1807 miasto zajęły wojska Napoleona, stacjonował tu marszałek Bernadotte, późniejszy król Szwecji jako Karol XIV Jan i Norwegii jako Karol III. Morąg to także miasto garnizonowe. Niegdyś w Morągu stacjonował polski dywizjon rakiet taktycznych i 16 Pomorsko-Warmińska Brygada Zmechanizowana. Od maja 2010 roku w mieście stacjonują amerykańscy żołnierze 5 batalionu wchodzącego w skład 7 pułku artylerii obrony powietrznej (Rough Riders) obsługujący bazę rakiet Patriot.

Zu Dohna,  muzeum i malarscy mistrzowie

Wróćmy do wspomnianego nieco wcześniej pałacu. Zbudowany w latach 1562-1571 r. przez Achacego Dohnę, przebudowany w stylu barokowym w latach 1717-19. Bardzo poważnie zniszczony w 1945 roku i odbudowany w latach 70. XX wieku, Mieści oddział Muzeum Warmii i Mazur. Możemy tutaj zobaczyć ciekawą wystawę, poświęconą najwybitniejszemu mieszkańcowi miasta - J. G. Herderowi, ale także – co naszym zdaniem istotniejsze, najbogatszą na północy polski kolekcję obrazów flamandzkich mistrzów z XVII i XVIII wieku, oraz bardzo dobre malarstwo pruskie z XVIII i XIX wieku. Wśród nich XVII wieczny portret Marii Stuart.

Maria Stuart w muzeum w Morągu (fot. Bartosz Gondek)

Za filarem odnajdziemy tutaj także tak realistycznie namalowaną twarz nowożytnego mężczyzny, że telefon komórkowy wyłapuje obraz jako postać!

Portret mężczyzny (fot. Bartosz Gondek)

W tym miejscu apel do attache kulturalnego ambasady Królestwa Niderlandów w Polsce, albo pani konsul tego kraju, rezydującej w Gdańsku. Warto pomóc muzeum i zafundować im nową tablicę z drzewem genealogicznym holenderskiej rodziny panującej. Obecna ma już mniej więcej trzy dekady. Może też przy okazji znalazłoby się jakieś niedrogie dziełko wzbogacające tę niezwykłą kolekcję?Część wystawy poświęcona jest także czołówce malarzy polskiej, przedwojennej szkoły wileńskiej. Mimo widocznego niedoinwestowania (aż się prosi o remont drzwi, sal i klatek schodowych) to miejsce absolutnie warte zobaczenia. Przed pałacem, na skromnym, lecz zadbanym dziedzińcu zobaczymy jeszcze niezwykłej urody, barokowy zegar słoneczny. Także proszący się o hojnego mecenasa.

Nazizm, ratusz i francuskie armaty

Z pałacu, boczną uliczką udajemy się koło średniowiecznej fary (tutaj stoi pomnik Herdera) pod niezwykłej urody Ratusz. Zanim o nim opowiemy należy wspomnieć, że całe stare miasto zostało w 1945 roku w zasadzie doszczętnie zniszczone. Pozostało tylko kilka kamienic i imponujący, narożny budynek wybudowany w stylu narodowosocjalistycznego modernizmu. Dziś jest w nim bank Millenium. 

Armaty z wojny Francusko - Pruskiej przed ratuszem w Morągu (fot. Bartosz Gondek)

Amatorzy historii mogą prześledzić dawny układ zabudowy po pozostawionej sieci brukowanych ulic które zbiegają się wokół położonego na placu Jana Pawła II ratusza. Jest to gotycka budowla z 1444 roku. Kilkukrotnie przebudowywany, wzbogacił się w 1843 o neobarokową wieżyczkę. Po zniszczeniach II wojny światowej został odbudowany w latach 1948-1953. Obecnie mieszczą się w nim siedziby organizacji pozarządowych i informacja turystyczna. Przed ratuszem stoją zaś urokliwe armaty z połowy XIX wieku, zdobyte na Francuzach przez Prusaków w wojnie 1870 – 1871 roku. Stanowią one świetne nawiązanie do portretu wysokiego pruskiego oficera z tej epoki, który możemy zobaczyć w pałacu.

(Red.) fot. Bartosz Gondek www.polnocna.tv, www.strefahistorii.pl

 

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: