Poprawili błędy na tablicach przed Muzeum Poczty Polskiej

Muzeum Gdańska, Paweł Adamowicz, Marek Adamkowicz, Waldemar Ossowski, www.polnocna.tv, [północna.tv, www.strefahistorii.pl, strefahistorii.p

11 listopada 2018 r., dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przy Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku – oddziale Muzeum Gdańska – odsłonięto  nowe tablice upamiętniające Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku z 1 września 1939 r.

 Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku powstało w 1979 roku jako oddział Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Od 2003 roku jest oddziałem Muzeum Gdańska. To miejsce wyjątkowe na mapie miasta, jeden z symboli II Wojny Światowej.   

1 września 1939 r. w budynku Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego przy pl. Heweliusza (dziś Obrońców Poczty Polskiej) odpierała niemiecką agresję załoga złożona z pocztowców oraz pracownika polskich kolei. W budynku była też żona dozorcy poczty i ich wychowanica, 10-letnia Erwina Barzychowska. Wszyscy, za wyjątkiem czterech pocztowców i dozorczyni, zginęli w walce, zmarli z ran albo zostali przez Niemców zamordowani. W 1957 r. ich bohaterstwo upamiętniono tablicami, które zawierały opis tragicznych wydarzeń z pierwszego dnia wojny oraz wykaz imion i nazwisk poległych Obrońców Poczty Polskiej.

-  Podobne pomniki powstawały wówczas w całej Polsce Ludowej. W 1979 r. oryginalne tablice zastąpiono nowymi, niestety posiadały one błędy, przez co wzbudzały sporo kontrowersji. Dzięki dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, 11 listopada 2018 r., Muzeum Gdańska zamontowało nowe tablice, których treść powstała w oparciu o konsultacje z historykami i rodzinami zamordowanych pocztowców – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.

 Powodem demontażu tablic z 1979 r. były błędy merytoryczne, na które wskazywały między innymi rodziny zamordowanych. Poza błędami w nazwiskach ofiar poprzedni wykonawca zapisał także błędnie nazwę najwyższego odznaczenia wojskowego Orderu Wojennego „Wirtuti” Militari, pomylono też wiek najmłodszej ofiary. Erwina Barzychowska miała w chwili śmierci dziesięć lat, a nie jedenaście jak często podaje się w opracowaniach.

– Nowe tablice zostały wykonane z kamienia. Przeprowadziliśmy konsultacje z historykami oraz Kołem Rodzin byłych Pracowników Poczty Polskiej w Gdańsku, dlatego też nowe upamiętnienie zawiera kilka informacji dopowiadających historię, np. fakt, że obrońcy Poczty Polskiej, których rozstrzelano na mocy wyroku niemieckiego sądu polowego, zostali zrehabilitowani – dodaje Marek Adamkowicz z Muzeum Gdańska, kierownik Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.

Wybór terminu umieszczenia nowych tablic nie był przypadkowy. Z jednej strony wpisywał się w obchody stulecia powrotu Polski na mapę Europy, z drugiej przypominł o zbrodni z 11 listopada 1939 r., kiedy to w Lasach Piaśnickich zamordowani zostali przedstawiciele polskiej elity z Pomorza, wśród nich gdańscy Polacy. 

(Red.) fot. Muzeum Gdańska

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: