Pancerny rodzynek SU-57 w remoncie

Na obostrzenia wywołane epidemią koronawirusa i brak możliwości udostępniania wystaw zwiedzającym sprawił, że muzealnicy zwiększyli swoją aktywność w sieci i rozpoczęli intensywne remonty zabytków. W Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu na pierwszy ogień poszło unikatowe amerykańsko/sowieckie działo samobieżne T48 znane w armii ZSRR jako (SU-57).

Przegląd przeszedł zamontowany na uniwersalnym i świetnie znanym transporterze Half Track system mocowania oraz obrotu zespołu uzbrojenia głównego – sześciofuntowej (kaliber 57 mm) armaty przeciwpancernej, zainstalowanej na podstawie T5. Wszystko po to, by w zbliżającym się bądź, co bądź wielkimi krokami sezonie, można było zaprezentować pełne możliwości tego wyjątkowego, bo rzeczywiście używanego przez żołnierzy Wojska Polskiego w schyłkowym okresie II wojny światowej pojazdu. Half Track z armatą musi być w pełni sprawny, bo jest wizytówką muzeum, biorąc udział w inscenizacjach i pokazach historycznych na terenie całego kraju. Zachowane w kołobrzeskich zbiorach działo samobieżne T48 (SU-57) jest jednym z 15 egzemplarzy przekazanych w marcu 1944 r. przez Armię Czerwoną Wojsku Polskiemu. Wykorzystywane było najpierw w szeregach 1. samodzielnego batalionu rozpoznawczego, a ostatecznie – 7. samodzielnego dywizjonu artylerii pancernej. Ma za sobą działania wojenne nad Wisłą, na Wale Pomorskim oraz, po forsowaniu Odry, na terenie Niemiec. W kolekcji MOP znajduje się od 1975 r. Warto zaznaczyć, że odrestaurowane w latach 2008-2009 kołobrzeskie T48 (SU-57) to jedno z 7 zachowanych na świecie. 4 sztuki znajdują się w Polsce.

(Red.) oprac. bg, fot Muzeum w Kołobrzegu

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: