Leśnik odnalazł pod Elblągiem osadę sprzed tysięcy lat

Elbląg, Nadleśnictwo, Neolit, archeologia, www.polnocna.tv, www.strefahistorii.pl
Niecodziennego znaleziska dokonał jeden z leśniczych z Nadleśnictwa Elbląg, w trakcie swojej pracy odnalazł fragmenty naczyń ceramicznych. Znalezisko to zostało zgłoszone do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie, który przy współpracy archeologów z Elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Hstorycznego oraz Uniwersytetu Warszawskiego dokonali oględzin miejsca.
 
Jak informuje nadleśnictwo Elbląg, po ilości i rodzaju znalezionych materiałów wstępnie stwierdzono, że najprawdopodobniej leśniczy natrafił na neolityczną osadę. Po kilku tygodniach na teren znaleziska przyjechali Archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego celem wykonania prac sondażowych. Przeprowadzone w początkach września badania sondażowe dostarczyły sporych ilość źródeł archeologicznych, które wstępnie datować można na schyłek neolitu. Wśród zabytków znalazły się fragmenty naczyń ceramicznych, odłupki krzemienne, a także narzędzia kamienne, w tym rozcieracz i żarno. Materiały związane są najprawdopodobniej z aktywnością społeczności kultury rzucewskiej, zamieszkującej w III i w początkach II tysiąclecia p.n.e. południowo-wschodnie wybrzeża Morza Bałtyckiego, znanej głównie z wyspecjalizowanej obróbki bursztynu, a także prowadzenia urozmaiconej gospodarki żywieniowej, bogatej również w mięso fok. Na chwilę obecną trudno stwierdzić jaki charakter miała mieć aktywność rejestrowana na obszarze elbląskiego Nadleśnictwa, jednak biorąc pod uwagę fakt, że źródła rzucewskie znane są głównie z osad, można przypuszczać, iż właśnie z takim kontekstem mamy tutaj do czynienia. Odkrycie leśników jest zatem o tyle istotne, że do tej pory na ogromnym obszarze Polski, Obwodu Kaliningradzkiego oraz Litwy odkryto zaledwie kilka takich stanowisk. Co więcej, większość źródeł pochodzi z badań przedwojennych, które realizowane były niejako przy okazji budowy linii kolei nad zalewowej. Czyżby niemieccy badacze zbyt wąsko zakreślili obszar zrealizowanych badań?- opowiada Archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego Aleksandra Klecha.
Miejsce prowadzonych prac celowo pozostaje nieujawnione. Las służy wielu różnym funkcjom, między innymi w lasach chronimy miejsca dziedzictwa kulturowego jak pomniki historii, czy zabytki nieruchome i archeologiczne takie jak na przykład prawdopodobne odkrycie stanowiska osadniczego. W takich przypadkach wstrzymywane są prace leśne, a jeśli zachodzi taka potrzeba, miejsce zostaje objęte ochroną. Dlatego, dopóki miejsce to nie zostanie dokładnie zbadane przez archeologów, leśnicy nie ujawniają jego lokalizacji. 
Według zapowiedzi Archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego z kolejnymi pracami wykopaliskowymi powrócą w 2021 roku.
(Red.) fot. Nadleśnictwo Elbląg, www.polnocna.tv, www.strefahistorii.pl

 

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: