#Anna Kruger

Gdańszczanie i przyroda w XIX wieku

Dziewiętnastowieczni gdańszczanie chętnie wypoczywali na łonie przyrody odwiedzając malownicze okolice miasta, ci najzamożniejsi również spędzając czas we własnych ogrodach otaczających podmiejskie wille i dwory, a także w prywatnych a z czasem również publicznych parkach i zakładanych w mieście założeniach zieleni, lubiane były także lokale z ogrodami.

Ryby z Targu Rybnego

„Na Targu Rybnym jest bardzo wesoło. Wzdłuż Motławy stoi wiele małych domków, a na niej kotwiczy mnóstwo niewielkich łodzi i stateczków. Rzeka płynie nawet wśród niektórych domów, jest także na Targu Rybnym.”

O systemie wartości w pewnym przewodniku dobrego tonu z dwudziestolecia międzywojennego

„Niech się czyny twoje skupią/ w jednej myśli nie żyć głupio!” – taką nieco żartobliwą sentencję umieszczono w poradniku dobrego tonu autorstwa Bolesława Londyńskiego „Zwyczaje towarzyskie. Podręcznik praktyczny dla pań i panów” wydanego w Warszawie w 1935 roku.

O systemie wartości w pewnym przewodniku dobrego tonu z dwudziestolecia międzywojennego

„Niech się czyny twoje skupią/ w jednej myśli nie żyć głupio!” – taką nieco żartobliwą sentencję umieszczono w poradniku dobrego tonu autorstwa Bolesława Londyńskiego „Zwyczaje towarzyskie. Podręcznik praktyczny dla pań i panów” wydanego w Warszawie w 1935 roku.

SS Gdynią w piękny w rejs...

Polskim oknem na świat w dwudziestoleciu międzywojennym była niewątpliwie Gdynia. Wyruszały z niej nie tylko najsłynniejsze statki i transatlantyki umożliwiające międzykontynentalne podróże jak np. „Batory”, ale także mniejsze jednostki pływające wokół wód Europy. Jednym z takich statków był SS „Gdynia” wybudowany w Stoczni Gdańskiej w 1927 roku i oddany do użytku w 1928.

Strony

Subskrybuj RSS - #Anna Kruger