Zbliżają się obchody 73 rocznicy Marszu Śmierci więźniów Obozu Koncentracyjnego KL Stutthof. To tragiczne i dla wielu całkiem niezrozumiałe wydarzenie zostanie upamiętnione w wielu miejscach, które znalazły się na jego trasie - między innymi w Cedrach Wielkich, Pruszczu Gdańskim oraz Gdańsku. W jaki spoób poszczególne miejscowości upamiętnią dramat tysięcy więźniów?
Okazuje się, że w bardzo dawnych czasach Juszkowo było ważnym ośrodkiem pomorskiej produkcji brązowniczej. Przed świętami opowiadali o tym archeolodzy z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.
Elfy z Faktorii handlowej w Pruszczu Gdańskim uprzejmie donoszą, że w okresie międzyświątecznym godziny pracy instytucji nie zmieniają się. Nadal działa od 10 do 17. To świetne miejsce na popołudniowy spacer dla zdrowia.
21 września 1933 roku niejaki St(anisław) Robalewski, reklamujący się jako mistrz prowadzący salon fryzjerski damski i męski w Pruszczu przy Am Markt 6, wysłał kartkę do gdańskiej gazowni z pytaniem o możliwość dostawy gazu.
Coś drgnęło – chciałoby się powiedzieć, na zapomnianej przedwojennej stacji benzynowej, znajdującej się w centrum Pruszcza Gdańskiego. Po półtora tygodnia pisania na łamach www.polnocna.tv i www.strefahistorii.pl, przychylności wielu osób i pomocy innych życzliwych mediów, dziś na stacji nareszcie coś się zaczęło dziać.
Na dawnym rynku, w samym centrum Pruszcza Gdańskiego, od 80 lat stoi niewielka, przedwojenna stacja benzynowa. Należący do prywatnego właściciela, modernistyczny budyneczek popada w ruinę, mimo że jest unikatowym obiektem o charakterze zabytkowym.