Książki ze strefahistorii.pl: kolejny tom "Herbarza szlachty kaszubskiej"

Wydawnictwo Oskar zaprasza na promocję książki Przemysława Pragerta Herbarz szlachty kaszubskiej. Tom IV.
 
 Stanowi ona ostatnią część serii będącej kompendium wiedzy o kaszubskich rodach szlacheckich i jest zwieńczeniem 30 lat badań autora. Spotkanie poprowadzi dr Tomasz Rembalski, a odbędzie się ono 17 lutego o 17.30 w Tawernie "Mestwin" w Gdańsku.
 
Herbarz szlachty kaszubskiej. Tom IV (Wydawnictwo Oskar & BiT) to ostatnia część pracy będącej całościowym kompendium wiedzy o wszystkich znanych herbach szlachty kaszubskiej i dziejach jej rodów. Stanowi on podsumowanie blisko 30 lat badań Przemysława Pragerta, którego założeniem było zebranie w kilkutomowej monografii wszystkich używanych przez szlachtę na Kaszubach herbów znajdujących się w źródłach i opracowaniach, wzbogaconych o herby poświadczone w zabytkach materialnych: kościołach, cmentarzach, innych budowlach i zachowanych pieczęciach. Dzięki temu Czytelnik otrzymuje w ramach IV tomu 548 stron, na których znajdują się opisy 70 kaszubskich rodów, ponad 300 wizerunków historycznych herbów oraz trzy indeksy: osobowy, herbowy i nazw geograficznych. O wartości wydawnictwa najlepiej świadczą nagrody i wyróżnienia, którymi zostały uhonorowane tomy I-III. W 2006 roku tom I został wyróżniony II nagrodą za edycję na VII Kościerskich Targach Książki Kaszubskiej i Pomorskiej. Z kolei w 2008 roku w siedzibie PAN w Warszawie jego autor otrzymał prestiżową nagrodę im. Adama Heymowskiego, przyznaną przez Polskie Towarzystwo Heraldyczne oraz I nagrodę na IX Targach Książki w Kościerzynie.
 
"Już pobieżne badania archiwaliów – dotyczących głównie ziemi puckiej – potwierdzają, że w XVI wieku herby miała i posługiwała się nimi nie tylko szlachta piastująca urzędy, w tym najniższy urząd ławnika sądu ziemskiego, zajmowany często przez szlachtę jednowioskową i cząstkową, ale także i niezamożna szlachta nieurzędnicza, w tym również cząstkowa. Przykładem mogą tu być odnalezione przeze mnie herby Warzewskich z końca XVI – początku XVII wieku, Guta z części Radoszewa, czy niezidentyfikowanego szlachcica z tego samego terenu. Potwierdza to opublikowany w 1927 roku przez Dziadulewicza „Rekognicjarz poborowy powiatu tucholskiego z 1570 roku”, gdzie odnotowano znaczną liczbę drobnej szlachty posługującej się własnymi herbami. Dopiero wiek XVII i związane z nim wojny szwedzkie rujnujące kraj i wyraźnie zubożające społeczeństwo spowodowały zanik pieczęci herbowych wśród tzw. szlacheckiego drobiazgu."

Chcesz być na bieząco z informacjami ze świata historii? Jesteśmy na facebooku polnocnej.tv. Szukaj nas na Twitterze oraz wyślij nam maila. 

Tagi: